Bury Brutalizm

Nigdy nie byłem wyjątkowo sentymentalną osobą. Zastanawiając się skąd wzięła się moja słabość do estetyki przedmiotów PRL a szczególnie jego tabliczek ostrzegawczo-dydaktycznych, doszedłem do wniosku, że bierze się ona z dwóch rzeczy. Po pierwsze wtedy nie wszystko było plastikowe. Wiele przedmiotów (w tym tabliczki) było produkowanych ze szkła, metalu, drewna. Materiałów pochodzących z natury. Mających duszę. Po drugie, jako poeta specjalizujący się w krótkich, aforystycznych formach, jaram się wszechobecnymi, propagandowymi hasłami, które były wypisane na murach, banerach i tabliczkach w zakładach pracy.

Strona jest kaskadą skojarzeń pojęć: szaro-bury, lamperia, urzędowe korytarze, vaporwave (przetłumaczony przeze mnie jako "parafala PRL"), brutalizm. Zastosowałem animacje pulsowania koloru tła, a także video smugi dymu, który przywodzi na myśl papieros do kawy pani w urzędzie państwa ludowego.

Zdjęcia na stronę robiłem w korytarzach mojej pracowni artystycznej i ten projekt nauczył mnie, jak szalenie ważna jest jednorodna i przemyślana selekcja fotografii na stronę, jeżeli chcesz uzyskać wizerunek premium. Zdjęcia ze stocków albo zdjęcia na zasadzie "każde z innej bajki" (kolorystycznie), dają niestety dość tani wygląd.